Wycieczka do fabryki bombek
Zatrzymaj animacje
Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript
|
Wycieczka do fabryki bombek
Klasa szósta i ósma w dniu 24 listopada 2022 roku udała się z wizytą do producenta bombek. Tam zapoznali się z historią ozdób choinkowych, etapami powstawania bombki oraz mieli okazję ozdobić wybraną przez siebie bombkę.
Tradycja ubierania świątecznego drzewa sięga bardzo dawnych, pogańskich czasów. Zamiast bombek, na choince wisiały orzechy i jabłka. Były one pożywieniem dla duchów zmarłych pojawiających się w czasie Święta Godów. Dzisiaj zamiast Święta Godów obchodzimy święta Bożego Narodzenia.
Historia bombki choinkowej - od godowych jabłek do eko bombki (lilio.pl)
1840 r. – W hucie szkła Lauscha w Niemczech – Hans Greiner wykonuje pierwsze szklane bombki na choinkę. Według legendy, nie stać go było na ciastka, jabłka, orzechy ani papierowe ozdoby i świece, więc „z wolnej ręki” uformował proste kuliste kształty puste w środku i udekorował nimi swoją choinkę.
1848 r. – Pierwsze pisemne wzmianki o bombkach szklanych oraz o zastosowaniu drewnianych form do ich produkcji. Nowa forma dekoracji choinek zaczyna szybko zyskiwać na popularności, także poza miejscowością Lauscha, a produkcja i sprzedaż szklanych cacek ratuje fabrykę przed bankructwem.
Połowa XIX w. – Powstaje wiele małych, rodzinnych zakładów rzemieślniczych, gdzie całe rodziny pracują przy produkcji i dekoracji bombek. Zwyczajowo to mężczyźni dmuchają i formują kształty ozdób choinkowych, kobiety z dziećmi dekorują i pakują.
1870 r. – Do kształtowania bombek zaczyna się używać form ceramicznych, a następnie, by uzyskać gładszą powierzchnię i wydłużyć użytkowanie kształtowników, ceramiczne formy pokrywa się pyłem grafitowym.
ok. 1880 r. – Rośnie popularność szklanych cacek. Bombki docierają za ocean. W USA sprzedaje się pierwszy zestaw bombek (firmy Lauscha) – ówczesna cena: $25 czyli (wg portalu www.westegg.com) to współcześnie ekwiwalent około $ 594,61.
1923 r. – W Niemczech powstaje pierwsza szkoła artystyczna ucząca kształtowania szkła w ogniu palnika.
Połowa XX w n.e. – Otwarcie milickiej fabryki bombek, największej w Polsce manufaktury szklanych ozdób choinkowych. Fabryka działała nieprzerwanie do 2008 r., corocznie produkując około 1 miliona różnych bombek we wszystkich współcześnie stosowanych bombkarskich technikach zdobniczych.
1956 r. – Niemiecki chemik Justus von Liebig dopracowuje do perfekcji odkrytą przez siebie w 1835 r. metodę srebrzenia szkła, która od 1867 r. staje się niezwykle popularna w zdobieniu bombek.
W przypadku bombek wszystko zaczyna się od pomysłu. Potem powstaje model z plasteliny lub wosku. Niektóre modele wymagają 20-30 godzin pracy. Potem figurkę zalewa się gipsem, a gipsowy wzór służy do wyrobu metalowej formy.
Proces produkcji rozpoczyna się od podgrzania szkła palnikiem do temperatury 600-1000 stopni, aż do uzyskania półpłynnej plastycznej masy.
Niektóre bombki odlewane są w specjalnie przygotowanych formach, inne trzeba formować ręcznie: dmuchając, rozciągając, obracając każdą ozdobę. Dmuchając powietrze trzeba wtłoczyć do środka szybko, jednym haustem, bo zanim nabierze się kolejny haust, szkło stężeje. Po uformowaniu ozdoby do pracy przystępują malarki i potem można już pakować bombki do pudełek.
Powiązane aktualności: |
|
|
|